Na sam początek zaczniemy od narzędzi, z których będziemy korzystać. Jeśli chcesz dobrze rysować, musisz potraktować to poważnie. Dyscyplina w rysowaniu może i nie jest czymś o co chce się dbać, jeśli chce się szybko mieć efekty, ale jest tym co faktycznie owocuje rozwijaniem wyobraźni. Jeśli od samego początku nasze rysunki są byle jakie, to nasza wyobraźnia też taka będzie.
Co mam na myśli? Oczywiście forma nie powinna przesłaniać treści, więc nie należy skupiać się tylko na kwestii wizualno-estetycznej, więc jeśli ktoś już ma dużą wprawę i przerabia zadania w formie ćwiczeń, to pewnie się zdarzy, że i ręcznie będzie rysował rozwiązania. Natomiast należy zachować zasady poprawnego rysowania, czyli grubości linii, zaznaczanie widoczności, oznaczenia, itd.
Przyjęcie dyscypliny rysunkowej pozytywnie odbije się w późniejszym etapie podczas tworzenia i czytania rysunków technicznych.
Czego będziemy potrzebować?
- Linijka – a najlepiej kilka – warto zaopatrzeć się w różne wymiary. Chętnie korzystam z krótkiej linijki (ok. 10 cm), która przydaje się do rysowania szczegółów. Większe linijki ( 30cm – 50cm) doskonale sprawdzą się do rysunków rysowanych na kartkach w formacie A4 i A3. Najlepiej, gdy linijka jest przezroczysta, nie przesłania wtedy rysunku.
- Linijka z rolką – nie jest to konieczność, ale osobiście polecam bardzo ten wynalazek. Linijka z rolką ułatwia i przyspiesza rysowanie równoległych linii. Kosztuje od kilkunastu do kilkudziesięciu złoty, ale zdecydowanie warto w nią zainwestować.
- Ekierka – tak samo jak z linijką, najlepiej mieć dwie różne na stanie. Dopóki wykładowca na zajęciach tego nie powiedział, dopóty sama nie wiedziałam, że ekierki mają swoje konkretne kąty. Warto mieć do dyspozycji ekierkę 30° i 60° oraz 45°.
- Krzywik – polecam kupić zestaw. Przydają się głównie do rysowania elips i wymagają wprawienia się w rysowaniu.
- Cyrkiel – tego nie może zabraknąć w naszym arsenale. Oprócz rysowania okręgów i łuków cyrkiel służy do odmierzania wymiarów, odkładania wymiarów, dzielenia kątów, rysowania stycznych i jeszcze wielu innych rzeczy. Dobry cyrkiel to podstawa. Najlepszy jest taki, który nie będzie się rozjeżdżał. Dobrze jest też wybrać cyrkiel z długimi ramionami, bo jak przyjdzie rysować łuki na kartce A3, to plastikowy cyrkiel o rozstawie 5cm będzie niczym zabawka.
- Ołówki automatyczne – polecam grubości 0.35, 0.5, 0.7, 1.0. Wiem, że nie każdy będzie się czuł dobrze rysując automatami. Jeśli naprawdę nie chcesz zmieniać swojego przyzwyczajenia, to nie musisz tego robić, pamiętaj tylko, aby ołówki były zawsze ostro zatemperowane i aby mieć różne grubości ołówków – H, F, B. Polecam automaty, ponieważ zawsze mają jedną grubość linii oraz nie robią tyle syfu przy temperowaniu. Dla kartek A4 rekomendowane grubości to 0.35, 0.5, 0.7, a dla A3 0.35, 0.5, 0.7.
- Gumka w ołówku – oprócz zwykłej gumki, która sprawdza się do mazania dużych obszarów rysunków, polecam gumkę w ołówku (taką do sudoku), która pozwala na mazanie drobnych elementów bez rozmazywania lub zmazywania pozostałych części rysunku.
- Kartki – A3, A4, techniczne, rysunkowe, białe. Może to być papier kancelaryjny w kratkę (chociaż na nim łatwo pogubić linie.